Wynikiem terapii powinno być poczucie, że żyje się “we własnej skórze” i jest się auntentycznym.
Glen Gabbard
Jak wybrać dobrego psychoterapeutę – to pytanie zadaje wiele osób, które poszukuje dla siebie pomocy. Wybór terapeuty nie jest prosty. W Polsce brakuje przepisów, które by jednoznacznie określały, czym jest ten zawód. W efekcie – praktycznie każdy może się dziś nazwać psychoterapeutą i otworzyć własną działalność gospodarczą. W związku z brakiem odpowiednich przepisów, jak grzyby po deszczu wyrastają szkoły, które kuszą potencjalnych adeptów tego zawodu swoimi szkoleniami, nie dając żadnej gwarancji efektywności tego szkolenia, a często również opierając swoje nauczanie na metodach pracy, które nie mają podstaw naukowych. Psychoterapia co prawda nie jest nauką w dosłownym znaczeniu tego słowa, ale metody w niej stosowane powinny być oparte o techniki zbadane naukowe (tzw. evidenced based). Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że środowisko psychoterapeutów nie jest jednolite. Istnieje wiele stowarzyszeń, które rekomendują różne ośrodki szkolące psychoterapeutów. Stowarzyszeń jest mniej więcej tyle, ile nurtów terapeutycznych, a mówi się, że jest ich już blisko 100 (choć nie wszystkie są oparte na badaniach naukowych).
Prawdopodobnie w tym momencie masz poczucie, że wybór odpowiedniej osoby jest jeszcze trudniejszy niż przed rozpoczęciem czytania tego artykułu. Aby ułatwić Ci rozeznanie się w tych różnych zagadnieniach, poniżej przedstawiam zbiór wskazówek, które mam nadzieję przydadzą Ci się w trakcie poszukiwań.
Trzy kroki do wyboru dobrego psychoterapeuty:
- Wymagania formalne: wykształcenie, kwalifikacje i doświadczenie, które powinien mieć psychoterapeuta.
- Wymagania nieformalne, czyli czym się kierować przy poszukiwaniu osoby, z którą uda Ci się nawiązać leczącą terapeutycznie relację.
- Logistyka terapii: ceny, lokalizacja gabinetu i inne praktyczne wskazówki, które warto wziąć pod uwagę.
1. Wymagania formalne, czyli jakie kwalifikacje powinien mieć terapeuta?
W mojej ocenie to najważniejsza część szukania profesjonalnego psychoterapeuty. Biorąc pod uwagę brak prawnych regulacji tego zawodu, jedyną szansą na to, by udać się do dobrej osoby jest sprawdzenie jej lub jego kwalifikacji, czyli:
- Wykształcenia.
- Uczestnictwa lub ukończenia specjalnej 4-letniej szkoły psychoterapii
- Superwizji
- Doświadczenia i nurtu terapeutycznego
Wykształcenie psychoterapeuty:
Jedno jest pewne, aby zostać psychoterapeutą trzeba mieć wykształcenie wyższe. Większość szkół przyjmuje na swoje szkolenia tylko i wyłącznie osoby, które posiadają dyplom studiów magisterskich jednego z poniższych kierunków: psychologia, pedagogika, resocjalizacja, pielęgniarstwo lub dyplom lekarza. Taki sam zamknięty katalog kierunków studiów określają rozporządzenia Ministra Zdrowia. Inaczej mówiąc: aby świadczyć usługi psychoterapeutyczne w ramach publicznej służby zdrowia trzeba ukończyć jeden z powyższych kierunków. Żadne inne wykształcenie nie uprawnia do bycia psychoterapeutą w ramach NFZ.
Czy psychoterapeuta musi być psychologiem? Oczywiście nie musi, ale z drugiej strony kilka lat studiów psychologicznych daje dużo wiedzy na temat funkcjonowania człowieka. To wiedzia o procesach społecznych, mózgowych uwarunkowaniach różnych zaburzeń. Studia psychologiczne uczą rozumienia procesów emocjonalnych czy poznawczych – ta wiedza daje dużą większą perspektywę rozumienia człowieka od innych kierunków humanistycznych. I co ważne – jeśli szukasz też osoby, która wykona testy psychologiczne – uprawnienia do tego ma tylko i wyłącznie psycholog. Dzięki wiedzy z zakresu psychometrii będzie potrafił odróżnić dobry test od tych, których wartość diagnostyczna od lat jest podważana (np. testów projekcyjnych) oraz powinien mieć przygotowanie do interpretacji wyników danego narzędzia. O różnicach między zawodem psychologa a psychoterapeuty pisałam tutaj.
4-letnia szkoła psychoterapii
W Polsce istnieje wiele szkół uczących psychoterapii, niestety nie wszystkie opierają się na zbadanych naukowo metodach pracy. Ukończenie wielu z nich nie daje również podstaw do pracy jako psychoterapeuta w ramach NFZ. Szukając specjalisty warto sprawdzić, czy szkoła, w której się uczy lub którą ukończył terapeuta jest rekomendowana przez jedną z poniższych instytucji:
- Polskie Towarzystwo Psychologiczne (link),
- Polskie Towarzystwo Psychiatryczne (link),
- Polskie Towarzystwo Terapii Poznawczo-Behawioralnej (link)
- stowarzyszenia skupione w Polskiej Radzie Psychoterapii (link).
Te cztery instytucje rekomendując ośrodki szkolące, dają gwarancję, iż ich program nauczania spełnia minima programowe do rzetelnego szkolenia psychoterapeutów. Szkoła taka przewiduje minimum 1200 godzin nauczania, w tym 100 godzin własnego doświadczenia psychoterapeutycznego (najczęściej rozumianego jako własna terapia), co najmniej 150 godzin superwizji oraz 360 godzin stażu klinicznego z pacjentami z różnymi diagnozami.
Psychoterapię mogą prowadzić osoby po ukończeniu 4-letniej szkoły, jak i osoby która są w trakcie szkolenia. W ramach NFZ można pracować już po ukończeniu 2 z 4 lat nauki. W zależności od szkoły, psychoterapię prowadzić mogą osoby, które poddają się już regularnej superwizji swojej pracy (zwane często osobami w trakcie szkolenia lub osobami w trakcie zdobywania certyfikacji).
Warto również zaznaczyć, że w przypadku psychoterapii par czy psychoterapii uzależnień, szkolenia są krótsze – dwuletnie, a psychoterapię w tym kierunku można prowadzić po ukończeniu pierwszego roku takiego nauczania.
Superwizja
Czym jest superwizja? To nic innego, jak poddawanie swojej pracy ocenie i wsparciu bardziej doświadczonego psychoterapeuty. Superwizor to osoba, która również jest psychoterapeutą (od co najmniej 10 lat) i posiada certyfikat superwizora (to znaczy, że ma przygotowanie do tego, jak nauczać innych prowadzenia terapii z Klientami). Praca z drugim człowiekiem nie jest pozbawiona błędów czy trudności. W procesie psychoterapii zdarza nam się utknąć, mieć trudność z prowadzeniem swoich Klientów lub po prostu nie mieć kompetencji do pracy z jakimś zaburzeniem. Zdarza się nam również, że Klient przychodzi do nas z podobnymi trudnościami, które sami kiedyś przeżywaliśmy lub z jakiegoś powodu budzi w nas różne emocje, które mogą nie sprzyjać prowadzeniu terapii. Od wsparcia w takich przypadkach jest właśnie superwizja. Może się ona odbywać grupowo lub indywidualnie, a jej celem jest przyglądanie się swojemu sposobowi pracy, kompetencjom, porażkom i sukcesom w tym procesie. Żaden psychoterapeuta nie rodzi się dobry w swym zawodzie, takim się po prostu staje dzięki własnej psychoterapii (i przyglądaniu się sobie), szkoleniu (czyli poznawaniu teorii i jej praktykowaniu na sobie) oraz właśnie superwizji. Jest ona niezbędna do tego, aby rozwijać swój warsztat terapeutyczny w kontakcie z innymi psychoterapeutami oraz doświadczonym superwizorem. Jest też podstawowym warunkiem etyki pracy w tym zawodzie. Może się zdarzyć, że czasem sami nie dostrzegamy swoich błędów w pracy i dzięki obiektywnej ocenie superwizora, jesteśmy w stanie zrozumieć, co powinniśmy zrobić lub czego zaprzestać, aby Klient mógł w pełni skorzystać ze współpracy z nami.
Jeśli masz wątpliwości, czy wybrany przez Ciebie psychoterapeuta poddaje się superwizji – zapytaj o to. Masz prawo poznać również nazwisko superwizora, aby mieć pewność, że Twoja terapia jest prowadzona profesjonalnie.
Doświadczenie i nurt
Wydawać by się mogło, że im dłuższe doświadczenie psychoterapeuty, tym lepiej dla Klienta. Wiele badań wskazuje jednak, że początkujący psycholodzy potrafią stawiać tak samo trafne diagnozy, jak ich doświadczeni koledzy. Również w zakresie psychoterapii badania naukowe wskazują, że efektywność terapii nie jest uzależniona od długości pracy w zawodzie (polecam artykuł tutaj lub w języku polskim o skuteczności terapii prowadzonej przez stażystów tutaj). To, co jest zaletą bardziej doświadczonych terapeutów, to umiejętność pracy z wieloma różnymi trudnościami. Warto pójść do kogoś doświadczonego jeśli cierpisz z powodu wielu trudności, w tym zaburzeń osobowości. Zasobem uczących się psychoterapeutów jest to, że zazwyczaj mają mniej Klientów (co pozwala im się bardziej skupić na pracy z konkretnymi osobami i zajmować każdym z nich podczas superwizji). Niektórzy twierdzą też, że młody stażem terapeuta bardziej się angażuje, jest uważniejszy ze względu na to, że każda sytuacja w gabinecie jest dla niego w pewien sposób nowa. Jak we wszystkim nie ma tu na pewno reguły, a decyzję co do długości doświadczenia wybieranego psychoterapeuty warto oprzeć na tym, jak duże trudności wnosimy na terapię i jakie mamy preferencje w tym zakresie. Co więcej etyczny psychoterapeuta podczas pierwszych konsutlacji powinien powiedzieć Klientowi, jeśli uzna, że jego doświadczenie z danym zaburzeniem jest za małe lub się w pracy z danymi trudnościami nie specjalizuje (np. nie pracuje z uzależnienieniami). Jeśli terapeuta zachęci Cię do szukania innej osoby, nie ocenia Ciebie w żaden sposób i nie robi tego, aby Cię odrzucić z jakiego powodu, a uczciwie przyznaje, że więcej skorzystasz z pracy z innym specjalistą.
Bardziej skomplikowanym zagadnieniem jest wybór nurtu. Nurt terapeutyczny to pewnego rodzaju koncepcja procesu pomagania Klientom – obejmuje ona teoretyczne zagadnienia dotyczące rozumienia różnych zaburzeń, przyczyn, genezy oraz zbiór praktycznych metod i technik możliwych do zastosowania przy różnych trudnościach. W zależności od tego, w jakim nurcie pracuje psychoterapeuta – będzie mieć inne podejście do procesu terapii i samego Klienta. Przybliżenie tego, czym się różnią poszczególne nurty znajdziecie tutaj.
2. Wymagania nieformalne, czyli z kim chcesz pracować?
Poza wymaganiami formalnymi istnieje coś takiego, jak zwykła “chemia”, czyli poczucie, że z jednymi osobami łatwiej nam się rozmawia, a z innymi trudniej. W procesie psychoterapii to ważne, aby wybrać osobę, która w naszym subiektywnej opinii będzie nam sprzyjać i przed którą jest szansa, że uda nam się otworzyć. Nie jest to łatwe ale można sobie pomóc, określając na początek wstępne wymagania, jakie możemy mieć wobec psychoterapeuty:
- płeć, wiek – nie, nie chodzi tu o żadną dyskryminację ale o nasze wewnętrzne przekonanie, że łatwiej nam się będzie otworzyć przed mężczyzną lub kobietą, przed kimś w naszym wieku czy młodszym/ starszym. Bywają osoby, które nie wyobrażają sobie rozmawiać o swoich nieudanych związkach z mężczyznami, ale i takie które odczuwają jakąś trudność z kobietami. Szukając terapeuty – rozważ, z kim się będzie Tobie lepiej pracowało.
- wzajemna chemia – ten ostatni element jest chyba najtrudniejszy do opisania. Posłużę się tutaj moją własną obserwacją i wizją tego, kogo ja poszukiwałam przed rozpoczęciem własnej psychoterapii. Jest to też moja opowieść, o tym jakim ja chcę być psychoterapeutą dla moich Klientów. Na jednej z grup samopomocowych padło kiedyś pytanie, jaki powinien być idealny psychoterapeuta. Zacznę od tego, że według mnie najlepszy terapeuta to taki, który nie jest idealny. My psychoterapeuci jesteśmy tylko ludźmi. Sami mieliśmy i miewamy trudności, zdarza nam się kłócić z partnerem, złościć się na dziecko, popełniać błędy w pracy, również tej w gabinecie. Cała sztuka w tym, abyśmy swoje trudności umieli rozwiązywać we własnej terapii, a trudności w pracy z Klientami – podczas superwizji.
- wzajemne podobieństwo ? Wiele osób ma przekonanie, że psychoterapeuta powinien być w jakiś sposób podobny do nas. Nie jest to jednak najlepszy sposób na szukanie. Po pierwsze rzadko będziemy mieć dostęp do informacji o wierze, przekonaniach, stanie rodzinnym czy przebytych chorobach terapeuty. Po drugie rolą terapeuty jest zachowywanie całkowitej bezstronności i akceptacji Klienta nawet jeśli jego system wartości różni się od osoby w terapii.
Kogo zatem warto szukać? Przede wszystkim osoby, przy której będziemy mieli poczucie, że jest autentycznie zainteresowana poznaniem naszego wewnętrznego świata, bez oceniania i narzucania swojego punktu widzenia. Kogoś wrażliwego na opowiadaną przez nas w gabinecie historię, kto stara się nas zrozumieć (nawet wtedy, gdy my niewiele rozumiemy), a jednocześnie nigdy nie twierdzi, że wie coś lepiej od nas. Osoby, w towarzystwie której już na pierwszych sesjach poczujemy, że istnieje szansa, że będziemy chcieli się przed nim otworzyć. Warto szukać kogoś wrażliwego i pełnego zrozumienia dla naszego skrępowania, zestresowania, czasem więdnącego w gardle głosu podczas pierwszych spotkań. Wyrozumiałego dla naszych potknięć, złości, niemocy i siły jednocześnie. Osoby otwartej na wszystkie historie i emocje, jakie wnosimy do gabinetu, nawet jeśli są trudne również dla terapeuty. A co dla mnie najważniejsze – koniecznie posiadający pokorę wobec swojej wiedzy, zawodu, a przede wszystkim wobec Klienta i umiejący przyznać się do błędu, gdy potrzeba. Czemu to wszystko jest aż tak ważne? Zgodnie z wieloma badaniami do sukcesu psychoterapii oprócz motywacji Klienta, potrzeba jest też przede wszystkim dobra relacja z terapeutą. Jak w każdej relacji zdarzy się tak, że doświadczamy różnych emocji względem swoich psychoterapeutów: czasem frustracji, radości, czasem złości albo poczucia skrzywdzenia lub niezrozumienia. Dobry specjalista nie będzie uciekał od wyrażanych wobec niego uczuć czy tematów, a z pełną pokorą i szczerym zainteresowaniem przyjrzy się wspólnie z Klientem temu, co dzieje się w Waszej relacji. Takiego właśnie psychoterapeuty Wam życzę w trakcie podróży zwanej psychoterapią.
3. Praktyczne porady, jak wybrać psychoterapeutę, czyli trochę o "logistyce" terapii.
Na koniec wcale nie najmniej ważna rzecz, czyli kilka praktycznych rad. Wiele osób szukających pomocy skupia się na znalezieniu dobrej osoby, ale to nie wszystko. Terapia może trwać różny czas, czasem rok, czasem 3 lata, dlatego warto przewidzieć różne konsekwencje z tym związane.
Lokalizacja gabinetu
Na początek zastanów się, w jakie miejsce jesteś w stanie raz w tygodniu dojeżdżać na spotkanie. Być może warto byłoby rozważyć gabinety blisko pracy, domu albo po drodze do szkoły. Gdy uczestniczymy w trzymiesięcznej terapii krótkoterminowej, miejsce nie będzie miało aż takiego znaczenia jak wtedy, gdy nasza terapia potrwa kilka lat, a spotkania będą się odbywały systematycznie również w czasie zimy, gorącego lata czy ulewnych deszczy. Lokalizacja i czas dojazdu może mieć znaczenie, tak samo jak potencjalne miejsca parkingowe w okolicy czy dobre skomunikowanie transportu publicznego.
Jeśli jesteś z małego miasta lub może mieszkasz w innym kraju – rozważ terapię on-line (przez komunikatory typu Skype, Zoom lub inne używane przez terapeutów). Daje Ci ona dostęp do nieograniczonej liczby terapeutów, nie tylko tych z Twojego miasta. Ostatnio pojawiło się wiele badań na temat skuteczności psychoterapii prowadzonej w ten sposób i w wielu przypadkach nie jest ona w żaden sposób gorsza niż terapia stacjonarna. Artykuł o tym możecie przeczytać tutaj. Zanim zdecydujesz się na taką formę współpracy, pamiętaj żeby upewnić się, iż będziesz mieć warunki do spokojnej rozmowy zawsze o tej samej porze, gdzie nikt nie z rodziny czy współloaktorów nie będzie Ci przeszkadzał. Jeśli w trakcie spotkań będziesz się bać, że ktoś wejdzie do pokoju lub dzieci się obudzą, może to powodować niepotrzebny stres i utrudniać Ci zaangażowanie się w spotkania.
Cena
Nie ma co ukrywać, że gdy policzymy blisko 50 tygodni spotkań w roku, to cena ma znaczenie. Szukając terapii warto sprawdzić, na jaką kwotę możemy sobie pozwolić. Im bardziej doświadczony terapeuta, tym prawdopodobnie będzie oczekiwał wyższej stawki. Warto też w trakcie pierwszych dwóch spotkań zapytać terapeutę o to, czy cennik może się zmienić w trakcie terapii. Pozwoli to uniknąć rozczarowania, gdy terapeuta poprosi o wyższą płatność, na którą nie byliśmy przygotowani. Takie rzeczy są naturalne (wszak żywność też drożeje), różne jest natomiast podejście do tego tematu samych terapeutów. Z drugiej strony warto pamiętać, że cena nie jest wyznacznikiem jakości, a więzi jaką nam się uda stworzyć z terapeutą nie da się wycenić. Zanim zdecydujemy się na tańszą terapię tylko z powodu ceny, warto najpierw rozważyć, na ile wyceniamy nasze zdrowie psychiczne?
Opinie, oceny, komentarze, a może pierwsze wrażenie
Wiele osób wybierając psychoterapeutę, szuka kogoś “z polecenia”. Pytanie znajomych nie wszystkim przyjdzie łatwo, bo nie każdy chce się przyznawać do tego, że korzysta z takiej pomocy. W dobie Internetu szukanie staje się dużo łatwiejsze ale czy na pewno lepsze? Jest wiele stron i grup facebookowych, na których można szukać psychoterapeuty. Niestety bardzo często polecenia nie pochodzą od Klientów, a od innych terapeutów, co samo w sobie nie musi źle świadczyć o psychoterapeutów, pytanie czy właśnie tego szukasz, gdy pytasz o polecenia? Klienci. Zanim sami zadamy pytanie na takiej grupie, warto poobserwować posty z ostatniego miesiąca, jeśli stale powtarzają się jakieś nazwiska – warto się zastanowić, jak to jest, że Ci świetni terapeuci wciąż mają wolne miejsca 😉 Drugie źródło szukania informacji to Znany Lekarz. Tutaj też można czasem ulec pokusie zapisania się do osoby, która ma 250 pozytywnych opinii. W praktyce trudno mieć aż tylu klientów w ciągu kilku lat pracy, chyba że są to procesy bardzo krótkoterminowe. Wszystkie te osoby polecane czy z dużą ilością opinii, mogą być świetnymi terapeutami, cały szkopuł w tym, że to co pomaga jednej osobie, nie musi pomagać Tobie. Inaczej mówiąc – jeśli nawet Twój bliski znajomy jest zadowolony z terapii u danej osoby, to nie oznacza, że Ty znajdziesz z tym psychoterapeutą wspólny język. Warto szukać poleceń, ale jeszcze lepiej oprzeć się na swoim własnym pierwszym wrażeniu, swojej intuicji. Kilka lat temu, gdy sama szukałam psychoterapeutki, zdecydowałam się na pracę z kimś, kto nie jest aktywny na żadnych portalach (co oznacza brak opinii) i to był strzał w dziesiątkę. To, co zadecydowało o powodzeniu w moim wyborze, to było moje pierwsze wrażenie, czyli to jak ja po pierwszych kilku sesjach czułam się w kontakcie z terapeutką. Zanim więc po pierwszych sesjach u kogoś polecanego czy zachwalanego pomyślisz, że coś jest z Tobą nie tak – posłuchaj własnej intuicji. Zapytaj siebie, jak się czujesz w kontakcie z tą druga osobą, jakie wzbudza w Tobie emocje? Czy obok naturalnego dla nowej sytuacji napięcia, stresu, masz też wrażenie bycia wysłuchaną czy zrozumianym? Wierzę, że nasze pierwsze wrażenie jest dobrym kompasem w poszukiwaniach, a jeśli nie jesteś pewien danej osoby – szukaj dalej, bądź wybredny, sprawdzaj. Jeśli poszukujesz psychoterapeuty prywatnie, masz prawo znaleźć kogoś, kogo będziesz chciał(a) zaprosić do swojego wewnętrznego świata Twoich przeżyć i doświadczeń.
Powodzenia!
Autorka zdjęcia: Sandra l Sarango
Właśnie takich informacji potrzebowałam. Dziękuję!